Zdradziłam mój miodzik, kremik uniwersalny Tender Care od Oriflame, właśnie z tym produktem. Skusił mnie czekoladowy smak, zapach :)
Jest to pierwszy mój produkt tej firmy, ale już coś mi się o tej firmie kosmetycznej obiło o uszy :)
Produkt ten wypatrzyłam w Biedronce, kosztowało chyba 7zł. Więc pomyślałam, czemu nie? Warto wypróbować coś nowego :)
Ta wazelina kosmetyczna skradła moje serce. Niektórzy może powiedzą, wazelina, jak wazelina. Balsam do ust, jak balsam... Ale... uważam, że produkt ten dorównuje mojemu ulubieńcowi "miodzikowi", kremik Oriflame wygrywa tylko tym, że ma większe zastosowanie.
Fantastycznie nawilżał moje usta! Do tego ten zapach czekolady... Co do smaków, zapachów pamiętam, że były jeszcze waniliowe, pomarańczowe i jeszcze jakieś dwa :)
Produktu jest tak dużo, że będzie mi służył bardzo długo.
Produkt jest godny polecenia:)
Pozdrawiam serdecznie, Marta. :)
Musi być faktycznie świetny i ta czekolada przyciąga :)
OdpowiedzUsuńTrzeba koniecznie go wypróbować ;)
Myślałam, ze tylko ja jestem "czekoladoholiczką" i uwielbiam wszystko co czekoladowe. Polecam. Szczególnie, że cena nie jest wygórowana :)
UsuńKusi mnie ta czekolada;) Jestem zwolenniczką wazelin do ust
OdpowiedzUsuń7 zł za takie przyjemności? Super sprawa! Może jeszcze znajdę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: fochzprzytupem.blogspot.com :)
Chętnie zajrzę:)
UsuńPozdrawiam!
Miałam, bardzo podobał mi się jej zapach:)
OdpowiedzUsuńNa szczęście obecnie nasz "rynek kosmetyczny" jest na tyle duży, że każdy znajdzie coś dla siebie :) Ja znowu nie przepadam za konsystencją tych masełek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!